poniedziałek, 10 grudnia 2012

Nie jemy

Nie mam dzisiaj wiele do napisania, ale może to lepiej. Przed południem byłam w szkole i tyle. Nuda. Przykładnie głoduję, dzisiaj nic nie zjadłam. Trzymam się bardzo dobrze, dopiero teraz zaczęłam odczuwać głód. Popołudniu byłam w supermarkecie, ale jakoś nic mnie nie kusiło. Jutro też nie planuję żadnego jedzenia, w środę się zobaczy. W środę pewnie jednak coś zjem, bo muszę pojechać pociągiem do dużego miasta na cały dzień, mam tam coś do załatwienia. Nie chcem, ale muszem.

Dzisiaj tylko piłam: rano kawę z mlekiem (20 kcal), popołudniu takie mleko czekoladowe dla dzieci, bez cukru i bez laktozy, takie w kartoniku 250 ml. Miało 150 kcal. Poza tym tylko herbata i woda, wiadomo.

20 komentarzy:

  1. Oby jutro też Ci się udało!;) ja też spróbuję...

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje :) jesteś silna

    OdpowiedzUsuń
  3. dobrze ze jednak cos piszjesz :D proponuje sok z burakow dobrze dziala w glodowce bo nie grozi anemii ;D no a w srode moga to byc warzywa ktore nie mają tluszczu ani cukru dzieki czemu nie zmarnujesz tych dwoch dni bez jedzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieki za odwiedziny ;) moze jeszcze po nowym roku zaloze jakis pamietnik, dam znac jakby co ;)

      Usuń
    2. Byłoby super! Bardzo bym się cieszyła, gdybyś znowu prowadziła blog. Nawet nie o odchudzaniu, ale po prostu o życiu codziennym :)

      Usuń
  4. Jejku ale jestes zmotywowana, chcialabym miec tyle samozaparcia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba zdesperowana ale po co to nie wiem. Twoja siostra powinna być najważniejsza w tym dniu, co myslisz, że każdy będzie Cię podziwiał?????????

      Usuń
    2. hejtujesz na wszystkich blogach?lepiej Ci z tym??

      Usuń
    3. Oczywiście, że każdy będzie mnie podziwiał :)))

      Usuń
    4. myslałam, że w internecie w tym wirtualnym świecie każdy może pisać co chce, więc dlaczego mnie atakujesz??

      Usuń
  5. Greta! Ja nowa jestem, zaczynam, ale muszę Ci napisać, że przeczytałam całego bloga, i jestem na bieżąco i jesteś niesamowita! I życzę Ci jeszcze więcej wytrwałości i jeszcze więcej siły i CHUDOŚCI, byś się kiedyś w końcu uśmiechnęła na swój widok w lustrze i powiedziała - udało się! nawet nie wiesz, ale jesteś mi ogromnym wsparciem dla mnie i dla mojej any!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja nikogo nie namawiam do drastycznych środków, ale każdy sam decyduje :)

      Usuń
  6. Na głodówce nie pij, proszę, mleka czekoladowego,bo ci się całe odłoży nie-w-cyckach. :D Już lepiej kefir naturalny. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Brawo! Jesteś dla mnie wielką motywacją
    Chudnij :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Chudnij :* Głodujemy wspólnie!:*

    OdpowiedzUsuń
  9. To napisz wkrótce jaki masz plan na święta :)
    Świetnie Ci idzie, jak zawsze silna Greta :]

    OdpowiedzUsuń