środa, 10 lipca 2013

Jutro wracam

Przepraszam za zaniedbania na blogu moim i na Waszych blogach. W niedzielę zaczęłam nową pracę i musiałam ogarnąć sytuację. Dni mam zapełnione od 9 do 22, bo nie porzuciłam innych moich prac, ale ja tak lubię. Dlatego zaniedbałam inne rzeczy, dietę częściowo też, ale najważniejsze, że nie przytyłam. Jadłam więcej niż wcześniej, ale nie objadałam się. Teraz jednak już wszystko ogarnęłam, odnalazłam się, to wszystko może wrócić na właściwe miejsce. Musi, bo inaczej zwariuję.

Jutro napiszę więcej.

13 komentarzy:

  1. czekam z niecierpliwością :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam, czekam z ustęsknieniem, potrzebuje troche Twojej pozytywnej energii i motywacji żeby sie podniesc :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nowe "stare" forum porcelanowych motyli -> porcelaneria.pl
    Niedługo otwarcie rejestracji.

    OdpowiedzUsuń
  4. więc czekam na jutrzejszą notkę :) i oczywiście bardzo się cieszę, że nie przytyłaś, bo to bardzo dobra wiadomość ;*
    chudzinabyc.blog.interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również na Ciebie czekam;] To świetnie, że nie przytyłaś!;] Trzymaj się;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozumiem Cię, czasem taki odpoczynek dobrze zrobi. Nadal masz kontrolę nad jedzeniem skoro nie przytyłaś, to dobrze!
    Czekam za kolejnymi zdjęciami twojego zdrowego jedzonka !

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam! Jestem strasznie ciekawa jak Ci idzie, co teraz robisz i mam wielką nadzieję, że jesteś szczęśliwa z tym co dzieje się w Twoim życiu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. http://i-ja-moge-zostac-motylkiem.blogspot.com/ chciałam zaprosić cię na mojego bloga :) dopiero zaczynam

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę powodzenia w poukładaniu sobie życia... Obyś znalazła także czas dla siebie w tym całym natłoku zajęć.

    OdpowiedzUsuń
  10. wspaniale, że dajesz radę trzymać tyle rzeczy wrękach na raz. mam nadzieję, że taka ucieczka w parcę by nie myśleć o utracie bliskiej osoby nie odbije się niekorzytnie na Twoim zdrowiu psychicznym/fizycznym i jeśli poczujesz, że jednak nie pogodziłąś się z tą stratą będziesz gotowa z kimś o tym pomówić. trzymaj się bohaterko <#

    OdpowiedzUsuń
  11. życzę powodzenia :)
    dasz radę ;)
    http://perfection-live-ev.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń